6 kwietnia , 2024

Dziś sobota, kolejny dzień kończącej się dwutygodniowej przerwy między cyklami chemioterapii.

Ostatnia chemia, mitoksantron, została podana zgodnie z planem 28 marca.

Samopoczucie Czekana jest dobre, humor dopisuje, cieszymy się wolnym czasem. W ostatnich dniach zrobiliśmy dwa nieco dłuższe leśne spacery, po ok. 4 kilometry, ponad godzinne. Tempo niespieszne, ale nie chodzi o to, żeby go zajechać, ale żeby miał frajdę. I całkiem dobrze sobie poradził.

Daje się trochę we znaki osłabienie mięśniowe – waga wróciła do stanu sprzed leczenia, lecz mięśnie są ciągle osłabione. Musimy nad tym popracować, żeby odbudować kondycję.

Sprawa niekontrolowanego popuszczania została załatwiona – 3 tygodnie antybiotyku i pęcherz wyleczony. Brak zbędnych kropel cieknących mimowolnie, normalnie przesypiane noce i brak konieczności wychodzenia co 2 godziny to naprawdę duża ulga.

Suplementy

Jeśli chodzi o żywienie, to Czekan od wielu, wielu lat jest na barfie, co przy nowotworze jest – jak się okazuje – najlepszą możliwą opcją.


Standardem jest zestaw witamin i minerałów polecony kiedyś przez panią dietetyk – Vitactiv z firmy Vetfood. Miesięczny koszt to ok. 100 zł. Zawsze dostawał też olej z łososia, który nadal dostaje, bo kończymy zapasy. Natomiast za sugestią naszej pani lekarz ma włączony do diety Iskial – polecany przy nowotworach, ale też jako uzupełnienie kwasów omega na co dzień. Iskial jako suplement jest stosunkowo ekonomicznym rozwiązaniem – opakowanie 120 kapsułek to koszt ok. 30 zł, a wystarcza na 2 miesiące (2 kapsułki/dzień).

Od czasu rozpoczęcia leczenia stosujemy także preparat NTS Immunactiv, który jest zalecany jako wsparcie w trakcie choroby nowotworowej. Koszt opakowania to ok. 190 zł za opakowanie 120 kapsułek, przy czym na wagę Czekana schodzą 3 kapsułki dziennie. To generuje miesięczny koszt w okolicy 140 zł.
Kolejny preparat to wspomaganie wątroby – bardzo ważne przy chemioterapii ze względu na duże obciążenie układu pokarmowego. Hepaxan, bo o nim mowa, kosztuje ok. 110 zł za opakowanie 60 tabletek, przy czym znowu przy wadze Czekana schodzą 3 tabletki dziennie. To generuje miesięczny koszt ok. 165 zł.
Następna ważna rzecz to probiotyk. Stosujemy preparat Bioprotect, generalnie 1 kapsułka dziennie, chyba, że coś się dzieje – np. luźniejsza kupa, to wtedy 2 kapsułki dziennie. Kosz miesięczny to ok. 40 zł.
Ze względu na anemię, która pojawiła się po rozpoczęciu chemioterapii wspomagamy się hemoglobiną w proszku marki Pokusa. Wcześniej były to tabletki Hemovet, ale okazało się, że hemoglobina w proszku działa lepiej i przynosi korzystniejsze rezultaty w postaci poprawy wyników morfologii. Koszt miesięczny to ok. 50 zł miesięcznie.

Do tego dochodzą leki na tarczycę oraz serce.

W zasadzie wszystkie suplementy są niezbędne i tak naprawdę trudno byłoby podjąć decyzję z którego zrezygnować z powodów ekonomicznych. A łączny koszt miesięczny to ok. 550 zł (samych suplementów i leków – nie licząc żywienia).

Leczenie chłoniaka jest drogie. Bardzo drogie. Ale patrząc na radosnego Czekana po dwóch cyklach chemii wiem, że warto. Nawet jeśli nie zostało nam dużo czasu.