Urodziny
Dziś obchodzimy Czekanowe 11 urodziny. Nie wiem, czy będą kolejne. Ale wiem, że dostanie wszystko, co mogę mu dać. Przez te lata zwiedziliśmy tysiące kilometrów leśnych i górskich szlaków, spędziliśmy setki godzin na treningach, seminariach szkoleniach i złapaliśmy miliony bezcennych chwil. I dlatego dziś, kiedy Czekan choruje, mimo trudności i wysiłku, jaki trzeba włożyć w proces leczenia nie żałuję ani sekundy spędzonej na sprzątaniu, praniu, wyjazdach do lecznic itd. Bo przyjaciół się nie zostawia.
Szósta chemia
Dwa dni temu, 13 marca, meldujemy się w lecznicy. Morfologia pokazuje, że wyniki krwi nieco się poprawiły. Czekan otrzymuje chemię – cyklofosfamid, a na koniec moczopędny furosemid. Wszystko idzie zgodnie z planem.
Samopoczucie
W dzień chemii pod wieczór widać lekkie osłabienie. W kolejny dzień osłabienie jest znaczne. Gorszy chód, chwiejące i niestabilne łapy, ogólne zmęczenie. Dziś, dwa dni po chemii, jest trochę lepiej. Na szczęście apetyt dopisuje. Pojawia się luźniejsza kupa. Urodzinowej imprezy nie będzie, to czas na odpoczynek. Kolejna chemia za 5 dni, czekamy.
