Leczenie a czekanowy kręgosłup
Czekan od kilku lat jest psem trenującym kręgosłup. W jesieni 2018 roku zdaliśmy egzamin ratowniczy terenowy klasy 0 i mieliśmy zacząć przygotowania do egzaminu klasy 1. Niestety miesiąc po egzaminie Czekan prawie przestał chodzić. rezonans wykazał wiele zmian zwyrodnieniowych i innego typu w kręgosłupie. To przekreśliło nasze plany ratownicze. Od tego czasu głównym zajęciem było wskrzeszanie kręgosłupa i aparatu ruchu. Dzięki temu, że trafiliśmy w ręce bardzo dobrej pani lekarz, Czekan po kilku miesiącach bardzo intensywnej rehabilitacji wrócił do formy. Na tym jednak się nie kończy – o kręgosłup trzeba dbać całe życie. Nawrót przyszedł na przełomie lat 2022/2023. Wtedy powtórnie trzeba było wskrzesić czekanowy aparat ruchu. Jednak nikt nie jest coraz młodszy, Czekan też. Kłopoty dają o sobie znać od czasu do czasu, na szczęście bez spektakularnych efektów.
Od rozpoczęcia leczenia onkologicznego mijają właśnie dwa tygodnie. W tym czasie Czekan schudł i to nie mało. Z jednej strony lżej dla kręgosłupa, z drugiej strony leki negatywnie wpływają na same mięśnie. Widać pogorszenie w poruszaniu się, zad nie chce trzymać pionu. Nie boli go, ale osłabienie jest duże. Najchętniej zabrałbym go na bieżnię wodną – tu jednak pojawia się problem. Po wizycie na bieżni byłaby konieczność wymiany wody ze względu na wydostające się z Czekana cytostatyki. Dlatego zostają nam ćwiczenia na sucho – masaże, bierna aktywacja kończyn, ćwiczenia wzmacniające szczególnie tył. Dostaje wsparcie suplementami zawierającymi aminokwasy BCAA i HMB w celu ochrony mięśni. Musimy się też umówić do naszej pani od fizjoterapii żeby rozwinąć zakres ćwiczeń wzmacniających. To dodatkowy problem, który jest związany z leczeniem – sterydy nie pozostają bez wpływu na układ mięśniowy, siłę i mobilność. Mam nadzieję, że po odstawieniu sterydu forma powoli zacznie wracać.